Cmentarze wojenne w Belgii, podobnie jak cmentarze wojenne na całym świecie, niosą kilka ważnych przesłań, wzywają do pokoju i zapobiegania przemocy. Te miejsca przypominają nam o ofiarach, jakie przyniosły wojny oraz pozwalają społeczeństwu oddać hołd i uczcić ich pamięć. 10 września w Adegem (Belgia) odbyły się doroczne obchody na kanadyjsko-polsko-brytyjskim cmentarzu wojennym. Jak co roku władze Maldegem - partnerskiego miasta gminy Świdnica wraz z przedstawicielami zagranicznych placówek dyplomatycznych oraz przedstawicielami żołnierzy Sił Sojuszniczych NATO oddały hołd poległym tam żołnierzom wszystkich wojsk alianckich, w tym 33 polskim żołnierzom z 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka. W tym roku na zaproszenie władz miasta Maldegem, gminę Świdnica reprezentowała sekretarz gminy Jadwiga Generowicz wraz z rzecznikiem prasowym Januszem Waligórą.

W Belgii znajdują się groby żołnierzy z różnych krajów, co podkreśla ideę jedności i wspólnego poświęcenia w walce o wspólny cel. To przesłanie jest szczególnie ważne w kontekście Unii Europejskiej i jej dążenia do pokoju i współpracy między narodami.

To właśnie na terenie nekropolii w Maldegem-Adegem znajduje się 1119 mogił żołnierzy z krajów alianckich poległych w czasie II wojny światowej. Z 33 Polaków, którzy znaleźli tam miejsce wiecznego spoczynku, 31 walczyło w składzie 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. Polegli oni w bitwach o Aaltere i Lootenhulle oraz Axel w dniach 9-10 września 1944 r. Piękną tradycję adopcji grobów na wojennej nekropoli w Adegem propaguje Frank Raeman, odznaczony Brązowym Medalem Wojska Polskiego z rąk Ambasadora RP w Brukseli Rafała Siemianowskiego i Attache Obrony RP płk. Dariusza Poczekalewicza. Odznaczenie zostało przyznane za wieloletnie oddanie szczególnego szacunku i czci ofiarom wojny, ich rodzinom i kombatantom, ale także po to, aby pamięć o polskich ofiarach nigdy nie została zapomniana.

O tym jak wielkim szacunkiem mieszkańcy Belgii czczą pamięć o żołnierzach wojsk alianckich, którzy wyzwalali ich kraj podczas II wojny światowej mogliśmy przekonać się podczas licznych rozmów nie tylko z Polonią tam mieszkającą ale i z mieszkańcami Maldegem i Zelzate - mówi Jadwiga Generowicz, sekretarz gminy. Dziękujemy Wam Polakom i polskim żołnierzom, którzy pod przewodnictwem gen. Mazurka i gen. Maczka wyzwalali nasze miejscowości podczas II wojny światowej. Dzisiaj dzięki nim mogę mówić w swoim ojczystym języku – mówił mieszkaniec Zelzate.

Zatem pomimo upływu lat cmentarze wojenne niosą jeszcze jedno ważne i wciąż aktualne przesłanie. Mają na celu inspirować ludzi do poszukiwania rozwiązań konfliktów innymi środkami niż przemoc, przypominając o tragicznych skutkach wojen. Wzywają do pokoju i zapobiegania przemocy zamiast jej eskalacji.